Karłowicki „brodzik” pozostaje miejscem rekreacyjnym!

Karłowicki „Brodzik” czyli teren rekreacyjny znajdujący się we Wrocławiu pomiędzy ulicami Berenta i Kasprowicza pozostanie miejscem rekreacyjnym!

Urzędnicy Miasta Wrocławia pochopnie postanowili zmienić przeznaczenie historycznego miejsca rekreacji wrocławskiego Osiedla Karłowice i zabudować ten teren.

Miało w tym miejscu powstać przedszkole, jednakże pomysł ten był nie tylko nieprzemyślany ale wręcz pochopny i błędny. Zapotrzebowanie na przedszkole i deficyt miejsc dotyczy głównie szybko rozrastającego się wrocławskiego osiedla Sołtysowice. Budowane są nowe osiedla których mieszkańcy z pewnością będą poszukiwać miejsc w przedszkolach publicznych. Jednakże lokalizacja takiego przedszkola na wrocławskich Karłowicach jest fatalnym pomysłem. Przedszkole będzie oddalone od centrum „zapotrzebowania” a dodatkowo zmuszałoby rodziców przedszkolaków do przedzierania się przez już mocno zakorkowane ulice Boya-Żeleńskiego z fatalnym wąskim wiadukt kolejowym lub do stania w kilometrowym korku na ulicy Kasprowicza. Rodzice którzy odwożą swoje „pociechy” do szkoły Podstawowej nr 83 przy Boya-Żeleńskiego już czują ten problem. A dodatkowo Szkoła Podstawowa nr 83 jest rozbudowywana co jeszcze bardziej zwiększy ilość samochodów  którymi odwożone są dzieci.

Kolejne potknięcie władz i osób mających potencjalnie dbać o rozwój miasta – (mamy nawet takie Biuro Rozwoju Wrocławia) jest drogą do degradacji jego cennych zasobów. Rynek wrocławskich Karłowic – czyli Plac Piłsudskiego miał pierwotnie zaprojektowane centrum rekreacji i rozwoju kultury mieszkańców. Zdewastowany Lipowy Dwór czyli dawne Centrum Kultury Agora i przylegające do jego ogrodu zaniedbane tereny rekreacyjne, czyli tzw. „brodzik” są przykładem złych, pochopnych i nieprzemyślanych decyzji. Nie widać tutaj strategii a z pewnością całościowego postrzegania miasta jako miejsca do życia i spania, pracy i rozrywki, kultury i sztuki, rekreacji i wypoczynku.

Widać tutaj pomysł na bubel!

Rodzi się pytanie! Dlaczego właściciele miasta – czyli jego mieszkańcy – mają się zgadzać na pogarszanie warunków życia. Praktyki „zagęszczania” znamy z czasów najciemniejszej, stalinowskiej komuny – kiedy każdemu można było dokwaterować kogoś do jego mieszkania, do jego pokoju, wejść z „buciorami” w jego życie – ponieważ nie liczono się z człowiekiem a najważniejsza była statystyka i ekonomia socjalizmu.

Czy dzisiaj musimy godzić się na zagęszczanie przestrzeni miejskiej tylko po to aby ratować kasę miejską przed komornikiem ponieważ trzeba spłacać megalomańskie pomysły „ratusza”! Sprzedawać pod zabudowę ogródki, tereny zielone, place, miejsca rekreacji i wiele innych niezbędnych dla komfortu życia mieszkańców miejsc! A w imię czego? W imię wyścigu z innymi miastami? „Cała Polska” zachwyca się wrocławskim Rynkiem i my też jesteśmy z niego dumni, tyle że przeciętny współwłaściciel tego miasta – tak! mieszkaniec Wrocławia jest jego współwłaścicielem – większość czasu spędza na swoim osiedlu lub w miejscu swojej pracy i tam również pragnie żyć komfortowo i przyjemnie spędzać czas. Nie chcemy ścigać się z mieszkańcami Krakowa, Poznania i Warszawy w statystykach i miejscach dla turystów! Chcemy komfortu i piękna dla nas samych i przyszłych pokoleń. Abyśmy mogli chwalić się pięknym otoczeniem i żyć komfortowo!

Na szczęście aktywnie działający Mieszkańcy w tym Radne Osiedla Karłowice spowodowali zmianę decyzji Urzędników Miasta Wrocławia. Urzędnicy w odpowiedzi na złożoną petycję mieszkańców Karłowic podjęli decyzję o zmianie lokalizacji! Brawo! Mamy nadzieję, że tym razem zostanie ona wybrana w sposób przemyślany tak aby zapewnić komfort przyszłym beneficjentom nie burząc po drodze innych cennych rzeczy!

Czekamy z niecierpliwością na ogłoszenie przez miasto nowej lokalizacji i życzymy obecnym i przyszłym rodzicom znalezienia miejsc w publicznym przedszkolu dla swoich pociech.

A „Brodzikowi” życzymy szybkiej rewitalizacji tak aby mógł służyć mieszkańcom miasta!

Projekt rewitalizacji jest od dawna gotowy! RATUSZU DO DZIEŁA!

2 myśli na temat “Karłowicki „brodzik” pozostaje miejscem rekreacyjnym!

  • 17 maja 2015 o 16:29
    Permalink

    Dzień dobry. Jestem mieszkańcem Karłowic (ul. Berenta 29/1a). Tutaj otworzyłem pracownię plastyczną – studio DOMEK. Czy na tym portalu można zamieszczać anonse o artystycznych działaniach?

    • 24 maja 2015 o 22:45
      Permalink

      Chętnie informujemy o działaniach artystycznych dla naszej dzielnicy.

Komentarze są wyłączone.